Dla jednych jazz, dla innych muzyka klasyczna. Noesis Witolda Janiaka to innowacyjne zestawienie elementów stricte jazzowych (improwizacja, rozumienie kwestii rytmu, rozwój formy) z klasycznymi (faktura, brzmienie, interpretacja).
Przeciwstawienie klasycznego kwartetu smyczkowego improwizującemu fortepianowi stanowi eksperyment z zakresu zawsze interesującej fuzji stylów, w tym przypadku dość mocno od siebie oddalonych.
Jednym ze sposobów słuchania tej płyty może być właśnie rozważanie pojęć zawartych w tytułach utworów (“Nadzieja”, „Światło”, „Samotność”, “Pojednanie”, ...) poprzez podążanie za sugestiami zawartymi w muzycznej warstwie materiału. Jest to niewątpliwie sposób angażujący intelektualnie słuchacza, dający jednak w zamian bezcenny dar w postaci inspiracji do refleksji nad kluczowymi pojęciami ludzkiej egzystencji.
Płyta jest także swego rodzaju rozrachunkiem pianisty jazzowego z jego klasyczną przeszłością a dodatkowy, interesujący aspekt tworzą tu nawiązania do polskiej muzyki ludowej.
"Rewelacja."
"Świetny krążek, doskonale przemyślany koncepcyjnie i wyśmienicie zrealizowany.
Świetny rezultat, przypominający klasyczne zabiegi Szopena lub Namysłowskiego."
"Łączenie jazzowych środków ekspresji z przystępności przekazu,
wirtuozerii z łatwością budowania nastrojów to cechy charakterystyczne tego trio."
"Świetna."
"Zagrajcie swoją muzykę" Witold Janiak Trio to 9 oryginalnych melodii
ludowych z mojego regionu w autorskim opracowaniu.
Brzmieniowo jest to kontynuacja i rozwój
sprawdzonej formuły jazzowego trio, o którego atrakcyjności mieliśmy
okazję przekonać się w kraju i za granicą podczas koncertów
promujących poprzednią płytę ("Cinema meets Jazz"). Tak, jak
poprzednio, grają ze mną znakomici, młodzi muzycy Rafał Różalski na
kontrabasie i Kamil Miszewski na perkusji.
W najnowszych nagraniach nasz styl, rozpoznawalny już i lubiany przez
publiczność, wzbogacony został o elementy nieodmiennie
kojarzące się z z polskością. Nie jest to jednak tylko mechaniczne
przełożenie ludowych motywów na język jazzu. Nasze podejście do
muzyki korzeni można by porównać do podejścia Fryderyka Chopina,
który nie próbował cytować dosłownie ludowych motywów ale stworzył
nową jakość, silnie nimi inspirowaną.
My również staramy się tworzyć muzykę stylizowaną, artystyczną ale
jednak głęboko przenikniętą duchem polskiej wsi. Na bazie
tradycyjnych melodii budujemy subiektywną, czasem energetyczną, czasem
nostalgiczną, opowieść o naszej kulturze, tradycji i tożsamości. Po
prostu "Polish Jazz".
Kolędy w różnorakich opracowaniach słyszy się właściwie zawsze gdy nadchodzą Święta. To bardzo wdzięczny materiał do opracowań. Utwory przejrzyste, pogodne i tchnące optymizmem, radością. Udzielającą się nawet niewierzącym. Natomiast repertuar wielkopostny to sytuacja daleka od prostego potraktowania w podobny sposób.To dzieła opowiadające historię męki i śmierci Jezusa Chrystusa.
Tradycyjne Pieśni Wielkopostne to arcydzieła nie mające sobie równych pod względem głębi i jakości oddanych emocji. To nie materiał do przerabiania „na dżezik”. Chrystus wołający „Ojcze, jeśli to możliwe oddal ode mnie ten kielich... „ to nie pretekst do prostego lansu i pogrywania na popularności chrześcijańskich motywów. To Modlitwa. Modlitwa o uzdrowienie współczesnego człowieka, o pomoc w odnalezieniu sensu istnienia, wołanie o powrót do pokory i gotowości do poświęceń w imię wartości najwyższych i dobra innych ludzi.
Niełatwo pisać te słowa, niełatwo było zabrać się za ten materiał. Ale mieliśmy zawsze wrażenie że Ktoś nam w tym pomaga. Że Komuś zależy na tym żeby refleksja nad istotą Męki i Zmartwychwstania była także naszym udziałem.
Bardzo Państwa zapraszamy do dzielenia z nami tego niezwykłego czasu jakim jest czas Wielkiego Postu.
Witold Janiak i Adam Rymarz
Films tend to get old with time. Good music, on the other hand, never becomes out of date, because it is not set in the context of fashion, social environment or film technology. Playing film music is, in a way, giving a second life to the film from which it is taken. Why have I chosen these very pieces of music? There were two criteria. First of all, the impact the film had had on me, transfoming my way of perceiving the surrounding world. Also, infatuation with the musical theme that accompanied scenes in the film. The theme which is integral with the atmosphere of a cinematographic masterpiece, but also is a masterpiece in itself. None of these pieces of music is superior to the others; regardless of the impact the originals had on my imagination, these interpretations will always remain a part of my personal experience.
Oryginalny tytuł tego wieczoru, „Invisibilia”, pochodzi od łacińskiego słowa ‘invisibilis’, oznaczającego wszystko, co niewidzialne. Niewidzialne byty, coś czego nie możemy zobaczyć, a wierzymy, że jest tuż obok nas, anioły, diabły, tajemnice unoszące się w powietrzu, pierwiastki przenikające z innego wymiaru – to właśnie zainspirowało wykonawców. Na muzycznym szlaku spotkamy jednak nie tylko anioły przynoszące dobro. Gdzieś, w dźwiękowej mieszance, usłyszymy również ciche podszepty aniołów zbuntowanych. Jak zapowiedzieli swój koncert artyści – będzie to „jazzowa podróż muzyczna z motywem diabła i anioła w tle”.
Anioł i diabeł od wieków fascynowały twórców – przykłady można mnożyć. Charles Gounod stworzył operę „Faust”, w której główny bohater sprzedaje duszę diabłu, a Ferenc Liszt zachwycał słuchaczy podczas recitali wirtuozowskim walcem „Mefisto”. Zdarzało się, że z ciemnymi mocami wiązano bezpośrednio osobę kompozytora. Francuski powieściopisarz Honoré de Balzac stwierdził kiedyś ponoć: „Chopin to anioł, a Liszt to diabeł”. Ile w tym było prawdy? Tego się nie dowiemy. Wiemy jedynie, że Liszt był wielokrotnie posądzany o konszachty z diabłem, ze względu na niewyobrażalną biegłość techniczną. Po jego koncertach zszokowana publiczność twierdziła „Tego nie mógł dokonać zwykły człowiek!”. Tak rodziły się legendy.
W pełnej emocji podróży z motywem diabła i anioła w tle towarzyszyć nam będą znane tematy z muzyki klasycznej (F. Liszt, Ch. Gounod), popularnej (Eurhythmics, M. Oldfield) oraz jazzowej (K. Komeda, M. Dennis). Być może to, co niewidzialne można uchwycić za pomocą dźwięków?
Dominika Jakubowska - Festiwal „Kolory Polski”
Jazz stoczył trudną ale wygraną batalię o uznanie go za muzykę artystyczną, potrafiącą poprzez mnogość stylów, wyrażać najróżniejsze stany emocjonalne. Pozostając muzyką obwarowaną ścisłymi regułami harmonicznymi i formalnymi jest także niewyczerpanym źródłem kreatywności i ekspresji drzemiących w każdym z nas. Prawidłowe poznanie jazzowej harmonii, artykulacji oraz zasad kształtowania frazy w improwizacji jest warunkiem odpowiedniego przeżywania tej arcyciekawej muzyki i pozwala na pełniejsze poznanie różnych odcieni sonorystycznych naszego systemu tonalnego.
Moje warsztaty są bardzo dobrym początkiem dłuższej przyjaźni z jazzem.
Zapraszam
Witold Janiak
Copyrights © Witold Janiak 2015 Design Aleksandra Korszuń Powered by Solarte